piątek, 30 października 2015

Serweta

Witam Was serdecznie. W moim życiu teraz zmian i zawirowań niestety wiecej w nich negatywnych odczuć. Minie jeszcze kilka lat nim wszystko wróci do normy, ale trzeba być silnym i pokonywać przeszkody losu.
Chwilowo bez laptopa więc znów krótki wpis. Skończyłam serwete! W końcu po 3 miesiacach tkz. miedzyczasu. Zrobiona jest z bawelnianej nici, szydelkiem 1,5. W opisie są jeszcze 3 rzędy ale przez to ze nić jest ciężka i grubsza postanowiłam zmienić wykończenie.

Teraz kończe jeszcze aniołki i robie choinki ale o tym kolejny post ;) 
Pozdrawiam i dziekuje za komentarze i odwiedziny. Naprawde bardzo mi miło!  I serdeczne pozdrowienia dla mojego póki co jednego i pierwszego obserwatora!

czwartek, 15 października 2015

Czerwono mi !

Witam :)
Pomału zaczyna sie jesienna aura i trzeba ubierać się ciepło. Czapek bardzo nie lubię, więc postanowiłam udziergać ciepłą opaskę na głowę :) Od jakiegoś czasu leżała u mnie czerwona wełna do filcowania zakupiona w Kauflandzie ( więcej o tych zakupach w tym poście). Zużyłam jeden motek a więc 50g, 55metrów. Poniżej dodaje zdjęcie etykietki :
 Robiłam szydełkiem nr 7 ( na druty proponują 8-9). Przyjemna i szybka robota. Ładny melanż stworzył w miarę symetryczny wzór :) Do opaski miała być kokardka ale nie wyglądało to dobrze, więc kokardkę zrobiłam osobno na łańcuszku i może służyć jako opaska do zimowo-jesiennego stroju :)




Dodatkowo chce Wam zaprezentować jak w użyciu wygląda komplecik o którym pisałam we wcześniejszym poście. Na spacerki już niestety trzeba się wybierać ciepło ubranym, a my dzięki naszemu milusińskiemu musimy codziennie na nie chodzić. Przy rzeczce koło naszego osiedla zebrało się dość sporo kaczek, więc mała z dużym zainteresowanie obserwuje :)
Oto moja ekipa codziennych spacerków !


Miłego dnia :) !

poniedziałek, 12 października 2015

Prezenty i zapracowanie

Witam.
Oj długo mnie tu nie było niestety, ale bez komputera jakoś ciężko do wpisu sie motywować. Zaczęłam robić kocyk dla córki, serwete i aniołki. Póki co dopadł mnie jakiś kryzys i leń... No ale uroki jesieni. Misia pomału uczy sie chodzić i psoci więc czasu tez nie dużo. Ostatnio miałam urodziny i pochwale sie Wam dziewiarskimi prezentami ;) dostalam kordonek maxi w kolorze białym a drugi w srebrnym :) idealne na święta!  Dodtkowo kordonek Kaja. :)  Sama zakupiłam sobie szydełka z lidla. Wykupiłam wszystkie trzy zestawy. Szkoda tylko że w pierwszym jest numer 1 a kolejny to 1,5. Nie ma mojego ukochanego 1,25. Póki co polecam;) bardzo dobrze mi sie je trzyma i nimi pracuje. To pierwsze moje szydełka z rączką plastikową ale juz wiem że je polubiłam


Obiecuje wrzucić zdjecia aniołkow i może w końcu serwety... Od 3 miesięcy sie robi w tkz.  międzyczasie
Pozdrawiam w ten śnieżny już dzien!