sobota, 12 września 2015

Chusta węzłem salomona oraz zakupy

Witam.
    Dziękuje wszystkim którzy wzięli udział w zabawie i odpowiedzieli na moje pytania!

    Ostatnio w sieci sklepów Kaufland była promocja na włóczki. Od razu zaświeciły mi się oczy, gdy zobaczyłam wielkość i cenę! 400 g za niecałe 20 zł. Dodatkowo mniejsze ale grubsze włóczki 50 g za 5 złoty albo 6. Poprosiłam ukochanego żeby wracając z pracy zobaczył czy są i kilka zdobycze. Dostałam 3 wielkie motki, 4 małe i dodatkowo 2 motki ( na zdjęciu jeden) akrylowe. Na zdjęciu moje piękne zdobycze i pudła kartonowe w których się zakochałam :)




W tym tygodniu postanowiłam nauczyć się węzła salomona. Od razu zamarzyła mi się chusta! Moja powstała szydełkiem 1,5, a włóczka niestety pozostaje tajemnicą ,ponieważ dostałam ją bez etykietki.
Ja jestem z efektu zadowolona a technika łatwa i szybka.




  









             Mam nadzieję że moje maleństwo pozwoli mi spokojnie poszydełkować wieczorami, ponieważ dopadł ją katarek :( Męczy się i płacze.... pół nocy Michalinka nie przesypia :( Oby przeszło. Zakupiłam maść majerankową i liczę na poprawę ! :)

   Kolejna chusta, tym razem cieplutka, różowiutka dla córuni już się robi :) Wzorem połowy babcinego kwadratu. Muszę się też zabrać za świąteczne ozdoby... W tym tygodniu zrobiłam tylko jednego i to płaskiego, małego aniołka.

Pozdrawiam.









17 komentarzy:

  1. Też nabyłam te włóczki i już z nich dziergam :D Węzła Salomona też niedawno się nauczyłam, jest idealny do chust. Twoja ma piękny kolor :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Musi być Ci ciepło pod szyją w tej chuście :) Co do katarku, to dla takich maluszków jest też Nasivin soft w kilku stężeniach odpowiednich dla wieku.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja niestety do Kauflanda mam daleko, bo w mieście dopiero się buduje. Chusta super, też kiedyś robiłam salomonem ale mi nie wyszło. Życzę szybkiego powrotu do zdrowia dla córki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękujemy ;)
      Szkoda bo fajne sie wydają. A salomon hmm... Radze jeszcze kiedys spróbować ;)

      Usuń
  4. W Kauflandzie byłam, pomacałam, ale siła wyższa zdecydowała, że muszę się obejść smakiem. Mam nadzieję, że niedługo będę mogła chociaż poczytać, jak się włóczka sprawuje w użyciu i popatrzęć, jakie cuda z nich wykombinujesz :)
    Pozdrawiam cieplutko :)
    Ps. Zdrówka dla Michalinki :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekujemy. Poki co musze sie zmotywować do świątecznych ozdób, wiec włóczka czeka na swoja kolej ;)

      Usuń
  5. Zdobycze imponujące! U mnie niestety nie ma kauflandu, więc nie mogłam sobie pozwolić na włóczkowe zakupy :(
    Chusta robiona wzorem salomona jest świetna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje ! ;) teraz robie komplecik ale dla małej ;)
      Pozdrawiam

      Usuń
  6. No włóczkowe polowanie CI sie udało :). Zdrówka dla maleństwa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekujemy ;)
      Oj udało :) teraz żeby jeszcze czas dokupić haha

      Usuń
    2. Dziekujemy ;)
      Oj udało :) teraz żeby jeszcze czas dokupić haha

      Usuń
  7. No włóczkowe polowanie CI sie udało :). Zdrówka dla maleństwa!

    OdpowiedzUsuń
  8. Chusta wyszła śliczna. Gratuluję.
    Zapraszam do mnie: nominowałam Cie do LIEBSTER BLOG AWARDS :
    http://szydelkowamagda.blogspot.com/2015/09/liebster-blog-award-zostaam-nominowana.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Chusta wyszła śliczna. Gratuluję.
    Zapraszam do mnie: nominowałam Cie do LIEBSTER BLOG AWARDS :
    http://szydelkowamagda.blogspot.com/2015/09/liebster-blog-award-zostaam-nominowana.html

    OdpowiedzUsuń