Strony

poniedziałek, 7 września 2015

Tatuaże i Liebster Blog Award

Hej. Bardzo rzadko pisze wpisy dzień po dniu ale dzisiaj mam powód :) Zostałam nominowana do wyzwania a może łańcuszka " Liebster Blog Award".
Na początku gdy przeczytałam w komentarzu że zostałam nominowana do tego wyzwania, nie miałam pojęcia co to jest... Weszłam na bloga http://shonalitworzy.blogspot.com/ z którego to przyleciało do mnie zaproszenie do zabawy no i mnie olśniło :) Poniżej wklejam wytłumaczenie co to za zabawa. Z natury łańcuszków nie lubie ale ten spodobał mi sie bardzo :) Dzięki nim możemy poznać sie lepiej, docenić inne blogi i polecać je poprzez nominacje ! Raz jeszcze dziękuje za możliwość przyłączenia sie do zabawy. Mam nadzieje że blogowiczki wyzwane przeze mnie też chętnie sie przyłączą :)



 Więc do dzieła !
1. Jak Ci się widzi trend minimalizmu? Jesteś za czy przeciw?
- Uważam że trend minimalizmu jest ważny w obecnych czasach pełnych przepychu i nadmiaru. Jestem jak najbardziej za, o ile nie chodzi o skrajności.
2. Co według Ciebie tworzy klimat w domu?
- Ludzie oraz małe szczegóły, które pozwalają nam w nim czuć szczęście i spokój.  Czasem są to rodzinne zdjęcia, czasem malunki na ścianach, a może to być po prostu wazon z kwiatami na stole.
3. Jakie jest Twoje ulubione miejsce na Ziemi?
-Chyba jeszcze takiego nie znalazłam. Uwielbiam być w swoim małym mieszkanku, kocham siedzieć u mamy w domu ale ciągle to nie jest to jedyne miejsce w którym powiem "Oooo Tak ! "
4. Pieszo, autem czy komunikacją miejską?
- Póki nie znam na prawko zdecydowanie komunikacja miejska Mieszkam na osiedlu oddalonego od centrum, więc pieszo chodzę głównie na spacery z córką, które zresztą bardzo lubię :) !
5. Ulubiony kosmetyk?
Korektor antybakteryjny firmy Bell
6. Bez czego nie ruszasz się z domu?
Bez telefonu i dokumentów. Często w torebce mam też szydełko i kordonek :)
7. Skąd czerpiesz inspiracje?
Hmm... Z życia to dość ogólne stwierdzenie... Czasem od bliskich, czasem coś zobaczę i od razu wiem że musze to wykorzystać a czasem po prostu internet
8. Jak zaczynasz dzień? Masz jakiś rytuał?
Rano koło 6 budzi mnie dzwonek ukochanego, następnie dosypiam do ok 8 i karmie, przebieram córeczkę, potem ja coś jem a dalej już różnie bywa
9. Lubisz oglądać seriale? Jaki jest Twój ulubiony?
Raczej nie oglądam seriali z jakąś wielką uwagą. Często CSI, Kości itp lecą w tle gdy dziergam :)
10. Twój sposób na idealny relaks?
Leżenie w basenie oraz spokojny sen
11. Jaką książkę ostatnio przeczytałaś? Jak Ci się podobała?
Ostatnio przeczytałam książkę pt." Chata" Williama Paula Younga. Moim zdaniem najlepsza książka jaką czytałam. Dała mi wiele do myślenia na temat życia, przeznaczenia no i wiary. POLECAM!


A ja nominuje :


 
Mam nadzieje że kochane nie gniewacie sie za tą nominacje! Niektóre z Was mają i tak sporo wyświetleń, ale uważam że tworzycie dzieła!!!

Pytania ode mnie : 
1. Co jest Twoim największym sukcesem w życiu?
2. Od jak dawna prowadzisz bloga?
3.Co lub kto zainspirował Cię do blogowania?
4. Jaka jest Twoja największa pasja?

5. Czego nie lubisz w społeczeństwie?
6. Gdzie wyjechałabyś na idealne wakacje ? 
7. Co każdego dnia motywuje Cie do działania ? 
8. Jaka była Twoja przełomowa chwila w życiu?
9. Jaka pogoda sprawia Ci najwięcej radości ? 
10. Co na codzień robisz ? Czym sie zajmujesz?
11. Czy lubisz zwierzęta ? Masz jakieś? 

Do dzieła !

Chwilowo nic nie zdążyłam od wczoraj wydziergać, więc postanowiłam się z Wami podzielić kawałkiem mojego życia prywatnego czyli moimi tatuażami. Wiem że dla wielu osób to oszpecanie swojego ciała, lecz dla mnie to wyrażanie siebie a czasem nawet i terapia, która daje silę do działania i pomaga oczyścić myśli. Wiem że może to brzmieć dziwnie, ale osoby posiadające ważne dla nich tatuaże wiedzą o czym mowa :)  Jestem młoda mamą i często spotykam się z krzywymi spojrzeniami. Raz nawet starsza pani się przeżegnała a wcale ich aż tyle nie ma...
   Ja pierwszy tatuaż zrobiłam w wieku 16 lat. Jest to napis na nadgarstku lewej ręki głoszący: "Per aspera ad astra" są to słowa rzymskiego filozofa Seneki Młodszego ( o ile dobrze pamiętam). Zdanie to oznacza przez ciernie do gwiazd, lub tłumaczone jest jeszcze jako przez cierpienia do gwiazd. Cytat ten ma dla mnie wielkie znaczenie. Tak nawet nazywało się moje pierwsze opowiadanie. Wy macie cytaty które są dla Was wyjątkowo ważne ? 
  Kolejnym moim tatuażem w wieku 17 lat były trzy motylki na ramieniu. Motyle są dla mnie piękne a dodatkowo symbolizują lekkość i wolność. Różowy kojarzy mi się z delikatnością i miłością, niebieski z przestrzenią i boskością a fioletowy z magią. 
 Następnym moim tatuażem była koniczna na barku. Identyczną ma mój partner na przedramieniu. Jest to symbol szczęścia a jej kolor zielony to nadzieja. 
 Po 18 urodzinach do koniczyny dodałam biały pentagram, który symbolizuje boskość oraz 5 żywiołów. Biały pentagram ma jedno ramie skierowane do góry i dawniej nawet w kościele katolickim był on ważnym symbolem bo nawiązywał do pięciu ran Jezusa, lecz obecnie jest na liście symboli zakazanych ( jeśli o mnie chodzi ten aspekt jest bez znaczenia). W pentagramie znajduje się 5 znaczków - 2 przypadkowe, jeden to serduszko, kolejny to zawinięta kropla a na dole u podstawy jest litera B, czyli pierwsza litera imienia mojego ukochanego. 


Trochę się rozpisałam :) Wy macie jakieś tatuaże ? Podobają Wam sie ? 

 




14 komentarzy:

  1. O jej, dziękuję za nominację. Będę musiała pogłówkować nad kilkoma pytania, bo szczerze nie zastanawiałam się nigdy nad odpowiedzią na takie pytania ;)
    Ja tatuaży nie mam, ale mój małżonek posiada dwa (dość upiorne), po jednym na każdym ramieniu. Sama mam chęć zrobić sobie, ale póki co nie zdecydowałam się co i gdzie mogłabym sobie wytatuować. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sie właśnie przez ukochanego zakochalam sie w tatuazach ;) z checia przeczytam odpowiedzi ;)

      Usuń
    2. Właśnie umieściłam wpis z odpowiedziami na Twoje pytania, moimi nominacjami i pytaniami :)

      Usuń
  2. Dzięki za nominację, postaram się na nie odpowiedzieć i również kogoś nominować. Co do tatuaży to takowych nie mam ale marzy mi się jaskółka na obojczyku. Pewnie nigdy jej sobie nie dam zrobić, bo za bardzo boję się bólu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez sie boje bólu i igieł panicznie ale jakos dałam rade nawet patrzec jak mi robili :)

      Usuń
  3. Tatuaże...no ja nie mam nic takiego - nigdy sie nie odważyłam, ale zawsze chciałam takiego motylka własnie - sliczne są :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Tatuaże...no ja nie mam nic takiego - nigdy sie nie odważyłam, ale zawsze chciałam takiego motylka własnie - sliczne są :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dziękuję, że odpowiedziałaś :) Jestem ciekawa tej książki, którą polecasz, muszę obadać :D
    Tatuaże masz super. Trochę zazdroszczę, ja teraz nie mam odwagi, by sobie zrobić. Ale kiedyś na pewno nastąpi ten dzień, że wydziaram jedną rzecz :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie prezentują się te tatuaże - ja jakoś nie mam odwagi, chyba - jeśli chodzi o awangardę - pozostanę przy farbowaniu włosów na czerwono ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję za nominację i biegnę przekazać kolejnym osobom:)

    OdpowiedzUsuń